
Zauważyłem, że na budowie linii tramwajowej do Wilanowa zrobił się jakiś większy ruch. Nie to aby przybyło więcej pracowników, ale pojawiło się znacznie więcej ciężkiego sprzętu budowlanego w postaci koparek. Pojawił się też dziwnie wyglądający pojazd gąsienicowy, który zapewne służy do układania torów lub rur albo czegoś podobnego co w tym miejscu będzie układane. Nie da się ukryć, że na pewno nie robi tego szybciej, ale zapewne dokładniej. Jeden z okolicznych mieszkańców, jakiego spotkałem nieopodal placu budowy, powiedział, że rozmawiał z jednym z robotników, że jest kumulowany sprzęt, aby z wiosną przystąpić do wzmożonych prac na placu budowy oczywiście pod warunkiem, że warunki pogodowe na to pozwolą lub nie wydarzą się inne kataklizmy, które spowolnią prace budowlane w tym miejscu.
Choć z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, aby cokolwiek jeszcze mogłoby przebiegać wolniej niż postęp prac na tej budowie. Na razie poza kosmicznymi utrudnieniami w ruchu pieszym, jak i samochodowym mieszkańcy mają również księżycowy krajobraz a góra piachu sięgająca wysokością trzeciego piętra, stała się lokalną atrakcją. Podobno okoliczne dzieciaki liczą, że z początkiem ferii zimowych spadnie jeszcze trochę śniegu i góra piachu zmieni się w lokalny stok narciarski. Po zakończeniu prac teren budowy nie jest pilnowany, stąd można liczyć, że prędzej czy później zmieni się w plac zabaw. Tym bardziej że zapewne z powodu ujemnych temperatur prace na budowie zostaną wstrzymane do zera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie