Reklama

Mokotowska wizytówka

24/02/2024 00:01

Z dojazdem, jak i wjazdem na Mokotów od czasu rozpoczęcia budowy torów do Wilanowa sprawa jest bardzo skomplikowana a sytuacja, zmienia się jak w kalejdoskopie. Latem i jesienią od strony Śródmieścia najłatwiej było dojechać ulicą Czerniakowską oczywiście pod warunkiem, że komuś nie przyszedł do głowy głupi pomysł, aby skręcić w lewo w stronę ulicy Bartyckiej. Niestety w związku ze zmianami na budowie, pomimo że została otwarta dla ruchu ulica Jurija Gagarina, ruch na Czerniakowskiej zgęstniał i trzeba było poszukać innej drogi. Raz zaryzykowałem dojazd do ulicy Puławskiej od strony ulicy Waryńskiego, po cichu licząc, że po kilku miesiącach znikną zwężenia na ulicy Puławskiej. Sprawdzałem ten kierunek w niedzielę i miałem dodatkową godzinę na rozmyślania nad swoją głupotą, tyle bowiem stałem w korku.

Ostatnią drogą jest dojazd na Mokotów od strony Alei Niepodległości. Też nie jest łatwo i nawet w niedziele, jak i soboty wybierając się w drogę, trzeba liczyć się, że będziemy musieli odstać swoje w korkach. Ma to swoje dobre strony, ponieważ można porozglądać się na boki i dokonać ciekawych odkryć. W tym przypadku sprawdza się w stu procentach, że podróże kształcą. Tuż za skrzyżowaniem z ulicą Rakowiecką po obu stronach Alei Niepodległości znajduje się mokotowska wizytówka w postaci długich rzędów kontenerów na śmieci. Śmietniki tak już się wpisały w mokotowski krajobraz, że w zasadzie stały się znakiem rozpoznawczym dzielnicy razem z utrudnieniami drogowymi związanymi z budową torów. Ta ostatnia prędzej czy później się skończy a śmietniki, pozostaną.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do