Reklama

Świeży towar rzucili na ulicy Narbutta

13/02/2024 00:01

Świeży towar rzucili na ulicy Narbutta a dokładnie szafę lub komodę. Skąd taki towar wziął się na ulicy? Jest kilka wersji na ten temat i co najgorsze, że wszystkie są dość prawdopodobne. Jedną można z góry wykluczyć i przyjąć za pewnik, że nie jest to wystawka, bo i komu chciałoby się nosić szafę taki kawał od najbliższego śmietnika? Z drugiej strony jedna osoba raczej nie dałaby rady przenieść tego klamota i musiałaby mieć przynajmniej jednego wspólnika. I taka właśnie jest jedna z teorii, że dwóch wspólników niosło szafkę, jednak opadło nieco z sił i odstawili na chwilkę towar i udali się do pobliskiego sklepu, aby co nieco się posilić w następstwie czego, jeden zasnął pod sklepem a drugi, zapomniał, po co przyszedł i poszedł do domu.

Być może jak mu się przypomni, to się wróci, jednak wszystko wskazuje, że raczej nie. Kolejna wersja jest najbardziej prawdopodobna. Ostatnio mocno wiało i mogło się zdarzyć, że szafę komuś wywiało z balkonu. Jest to dość prawdopodobna wersja, bo na pobliskiej ulicy Kieleckiej tuż za przedszkolem złamał się spory konar. Szafka też wygląda, jakby zaliczyła upadek z większej wysokości. Jak się okazuje, temat szafki porzuconej na Narbutta powoduje wśród okolicznych mieszkańców liczne domysły. Jeden nawet twierdzi, że szafka wygląda na antyk i mogła wypaść kurierowi z samochodu. W sumie pokonując liczne progi zwalniające, wszystko może się zdarzyć. Skoro karetka może zgubić nosze z chorym to i szafka może wypaść. Tak czy siak, leży sobie spokojnie na ulicy Narbutta i czeka na swojego znalazcę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do