
Sezony na choinki są tak naprawdę dwa. Pierwszy z nich zaczyna się pod koniec listopada, kiedy to na ulicach pojawiają się pierwsze stoiska, na których drogą kupna można nabyć świąteczne drzewko. Sezon kończy się na dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia. Niesprzedane choinki trafiają wtedy na cmentarze gdzie, w dobrym tonie jest położyć na grobie wianuszek z sosnowych gałązek i tam sezon trwa praktycznie przez cały rok. Drugi sezon na choinki zaczyna się tydzień po święcie Trzech Króli, czyli dokładnie w niedzielę Chrztu Pańskiego. Jest to pierwszy dzień, kiedy można już usunąć z domu świąteczne ozdoby, a co za tym idzie świąteczne drzewko wywalić na śmietnik. Graniczną datą jest 2 lutego, czyli Święto Matki Boskiej Gromnicznej, kiedy to już bezapelacyjnie trzeba się pozbyć drzewka z domu, aby nie narazić się na późniejsze sankcje i tym podobne zabobony.
Część choinek tych w doniczkach wyląduje na balkonach, albowiem panuje przekonanie, że choinki dotrwają do następnych świąt. Znajdą się na śmietnikach późną wiosną, kiedy już dostatecznie uschną a ich właściciele, wyzbędą się złudzeń, że choinki w doniczkach to żywe drzewka. Część osób spróbuje przesadzić takie choinki do pobliskich parków jednak skutek, będzie podobny do tych wystawionych na balkon. Większość drzewek trafi tam, gdzie, nie powinny trafić, czyli na śmietniki, które na Mokotowie znajdują się po prostu na ulicach. Nie są śmieciami klasyfikowanymi jako odpady komunalne ani tym bardziej jako gabaryty i powinny trafić zupełnie gdzieś indziej. Nikt jednak nie wie gdzie i jest, jak jest.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie